środa, 25 listopada 2015

Genialne


Ten, kto wymyślił ten produkt musi być geniuszem. Peeling do ust w słoiczku - standard, ale peeling do ust w szmince? - genialne! Można go mieć zawsze w torebce, używa się go jak bezbarwnej pomadki i oprócz tego, że ma działanie ścierające, to bardzo dobrze nawilża.  O czym mowa? O pomadce Sylveco, którą odkryłam dzięki YouTube.

 

Szaleństwo

Pamiętam, jak o tym produkcie wspomniała w jednym ze swoich filmów FlorenceBeauty. To było dawno temu, a ja długo nie miałam okazji, żeby tę pomadkę kupić, ponieważ wtedy nie była dostępna w żadnym stacjonarnym sklepie w mojej okolicy. Aż pewnego dnia wpadłam na półkę z produktami Sylveco w Naturze i, oczywiście, zaszalałam. Szaleństwa  nie żałuję - oprócz genialnej pomadki kupiłam kilka innych produktów, które świetnie się sprawdzają.

Na słodko

Wracając do pomadki, to muszę przyznać, że jest bardzo skuteczna. Robi wszystko to, co według producenta ma robić: złuszcza, wygładza i do tego bardzo dobrze smakuje (!) - jest w niej tyle cukru trzcinowego, że nie trzeba już słodzić kawy :-) Poza tym, jest bardzo wydajna, co znaczy, że zainwestowane w nią 10 PLN jeszcze długo będę zlizywać.


2 komentarze:

  1. Pani kochana! Czy to aby nie boli, takie zdarcie warstwy, było nie było, własnych komórek, i jakie opinie wygłasza partner nt. ust odchudzonych?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie boli, a nawet jest przyjemne! Partner siedzi cicho. Boi się.

      Usuń